Raróg – Anna Sokalska
Już od dawna miałam ochotę na słowiański kryminał i Anna Sokalska, którą z pewnością kojarzycie z serii Wieloświaty, chyba usłyszała moje ciche marzenia. I zaraz Wam opowiem, o czym jest Raróg i jakie zrobił na mnie wrażenie oraz – najważniejsze – czy ją Wam polecam.
Tekst powstał we współpracy z wydawnictwem Lira.
Raróg w mitologii słowiańskiej, to ognisty ptak (nie mylcie z feniksem), pod postacią którego ukrywa się duch ognia. Jeżeli znacie rosyjskie baśnie, to możecie kojarzyć go jako żar-ptaka. I to właśnie nazwę tego mitycznego stworzenia Anna Sokalska wybrała na tytuł swojej powieści.
Raróg – słowiański kryminał z mafią w tle
Sonia, główna bohaterka Raroga, całe swoje życie poświęciła pragnieniu zemsty na oprawcach swojego ojca Wołosa. Pragnie dowiedzieć się kto stał za jego śmiercią i jakie były losy jej matki. Właściwie cała akcja powieści krąży wokół tego wątku. I już od pierwszych stron czytelnik także chce się dowiedzieć co się wydarzyło.
Bardzo lubię jak ta autorka wplata słowiańskość w swoje powieści. Świetnie jej wychodzi łączenie starych mitów i współczesnego świata. W serii Wieloświaty wyraźnie pokazała jak obecnie wyglądałoby życie mitycznych stworzeń. W Rarogu te motywy są subtelniejsze. Dla mnie były przepysznymi smaczkami.
Najbardziej podobało mi się…
I tu Was zaskoczę. Bo z całej książki najbardziej spodobało mi się posłowie. Przeczytałam go dwa razy. Autorka robi ukłon w stronę czytelnika i zdradza kilka swoich zabiegów, jakich użyła w książce. Części możemy się domyśleć, a części nie. Wszystko zależy od nas.
Ciężko mi ocenić Raroga na tle innych kryminałów, bo rzadko sięgam po ten gatunek. Jednak muszę przyznać, że w paru miejscach ta książka mnie zaskoczyła. A w kilku pozwoliła samej się domyśleć niektórych wątków, a jak wiemy czytelnicy lubią się domyśleć. A delikatnie wplecione słowiańskie wątki były wisienką na torcie.
Słowem, czytajcie. Świetna historia na ten czas!