-
Tove. Królowa Duńczyków – Grzegorz Gajek
Tove. Królowa Duńczyków - drugi tom dylogii o Tofie, słowiańskiej księżniczce, o której ze źródeł historycznych wiemy tyko, że była córką księcia z plemienia Obodrzyców, Mściwoja, żoną króla duńskiego Haralda Sinozębego i prawdopodobnie miała syna Swena Widłobrodego. Co bardzo ciekawe, jej imię pojawia się na kamieniu runicznym z Sønder Vissing. I waśnie ten kamień zainspirował Grzegorza Gajka do opowiedzenia nam historii Tofy. Tekst powstał we współpracy reklamowej z wydawnictwem SQN.
-
Tofa. Księżniczka Słowian – Grzegorz Gajek
Po wielkich tomiszczach Piast i Bolko, Grzegorz Gajek przychodzi do nas z książką liczącą niecałe czterysta stron, opowiadającą nie o wielkich władcach, a o kobiecie, którą podtytuł książki zapowiada jako księżniczkę Słowian. I już samo to wystarczyło, bym bez wachania sięgnęła po tę książkę i... nie pożałowałam.
-
Cztery pory magii – antologia
Zacznijmy od tego, że ja za opowiadaniami nie przepadam. Niewiele jest antologii, które kocham. Forma opowiadania to dla mnie zawsze za mało. Ledwie zdążę przywiązać się do bohaterów, a tu już, koniec. Dlatego wolę powieści. Ale Cztery pory magii to zupełnie inna bajka...
-
Panie Czarowne – Jakub Ćwiek
Zabiorę Was dziś do polskiego miasteczka, które istnieje współcześnie, ale do którego raczej sami nie traficie. Zabiorę Was do Miasta Kozła. Do miejsca, gdzie wiedźm nie palono na stosach, a wieszano. Do miejsce, które do dziś w herbie ma łeb czarnego kozła. Zabiorę Was do Głuchołazów. Macie odwagę, by pójść ze mną?