-
Okrutnik. Spełniona przepowiednia – Aleksandra Rozmus
Każdy, kto przeczytał pierwszy tom „Okrutnika” z zapartym tchem oczekiwał na ciąg dalszy. Autorka zostawiła czytelnika w takim miejscu, w tak wielkiej niepewności, że zostało jedynie zjadanie poduszki w oczekiwaniu na dalsze losy bohaterów. I wreszcie jest ów drugi tom! I zapewniam, ta recenzja Was zaskoczy. Uwaga! Jeżeli nie czytałeś tomu pierwszego, to zanim przeczytasz tę recenzję, sięgnij po niego oraz przeczytaj wpis o nim. Trudno sobie wyobrazić świat jaki przedstawiła nam Aleksandra Rozmus. Szczególnie nam, fascynatom słowiańskości. Ponieważ właśnie ten ukochany przez nas świat stanął w książkach autorki przeciwko ludziom. Weles zezłoszczony tym, jak ludzie niszczą przyrodę i krzywdzą zwierzęta, stanął w obronie natury. Perun natomiast wybrał ludzi. I…
-
Okrutnik. Dziedzictwo krwi – Aleksandra Rozmus
A co jeśli powiem Ci, że spacery po lesie wcale nie są bezpieczne. Szczególnie w nocy… Bo możesz tam spotkać stwory, o których już nikt nie mówi – rusałki, wiły, utopce, leszego albo… Babę Jagę. One istnieją i czają się na Ciebie w ciemności. Nie wierzysz? Zatem przeczytaj „Okrutnika”.