• recenzja

    Zima czarownicy – Katherine Arden

    Faktem jest (i każdy czytelnik to wie), że w większości serii najlepszy jest pierwszy tom, a potem jest coraz gorzej. Ale nie w trylogii Zimowej Nocy Katherine Arden. Gdybyście kazali mi zdecydować, który z tomów o dziejach Wasi jest najlepszy, nie umiałabym wybrać. Wszystkie trzy były doskonałe. I o trzecim dziś Wam opowiem.