Festiwal Mitologii Słowiańskiej 2019
Gdy dwa lata temu przeczytałam o tym festiwalu, wiedziałam, że muszę na nim być. A gdy na niego przybyłam, już po pięciu minutach byłam pewna, że będę tu wracać na kolejne edycje. Pozwólcie, że Wam wytłumaczę dlaczego.
O co chodzi z tym festiwalem
To festiwal promujący słowiańską kulturę w przeróżnych aspektach. Odbywa się w Owidzu przy Muzeum Mitologii Słowiańskiej. Tuz obok jest jest Karczma Słowiańska, a kilka kroków dalej znajduje się rekonstrukcja grodu. Słowem, na taką imprezę jest to miejsce idealne!
Sam festiwal działa na naprawdę wielu płaszczyznach. Są tutaj wykłady naukowe, są warsztaty (w tym roku można było się nauczyć robić motanki, tańczyć słowiańskie tańce, a nawet odnaleźć swoją wewnętrzną Babę Jagę), są inscenizacje obrzędów zrobione z niezwykłym wyczuciem i w bardzo widowiskowy sposób, spotkania autorskie, fenomenalne koncerty trwające do późna (Żywiołak był! Sława mu! Się wytańczyłam za wszystkie czasy!) oraz coś dla małych Słowian, którzy z pewnością nie będą się nudzić, gdy ich rodzice będą słuchać wykładu o paleniu czarownic.
Wiedza
Wielu rzeczy można się tu nauczyć. Z radością odkryłam już rok temu, że organizatorzy nie przygotowali tego festiwalu tylko dla laików, którym należy wyjaśnić czym jest południca i domowik. Jeżeli posiadamy już bazową wiedzę na temat mitologii słowiańskiej, to tutaj możemy ją pogłębić. Wystarczy zobaczyć program.
Trochę prywaty
Zeszłoroczny festiwal na długo został w moim sercu, dlatego z ogromną radością dołożyłam swoją maleńką cegiełkę do drugiej edycji. I w tym roku na festiwalu poprowadziłam spotkania autorskie z trzema wspaniałymi autorkami. Atmosfera na tych spotkaniach była tak wyborna, że miałam wrażenie, że wszyscy razem – wraz z autorkami i słuchaczami – siedzimy i gawędzimy sobie na łączce. To był prawdziwy zaszczyt dla mnie i mojego bloga móc przyłączyć się do współtworzenia tak genialnej imprezy.
Jeżeli nie byliście na festiwalu, a jesteście ciekawi tych spotkań, to śpieszę cichutko zdradzić, że miałam przy sobie rekonstrukcję słowiańskiego dyktafonu, dzięki któremu będę w stanie spisać wszystko i owe spotkania ukażą się na blogu w formie wywiadów.
A jedno z tych spotkań zostało nagrane i możecie je obejrzeć już teraz.
Tu dusza wypoczywa
Nie ma tu miejsca na zły humor. Wszyscy są niezwykle mili, otwarci i ogromnie inspirujący. W zeszłym roku latałam z wykładu na wykład i nie nadążałam notować. W tym – z opadniętą szczęką słuchałam historii ludzi, którzy przyjechali na festiwal. Każda z nich spokojnie mogłaby być oddzielną powieścią.
Jeżeli macie ochotę zobaczyć więcej migawek z festiwalu, to zapraszam na mój instagram. Ten link przekieruje Was prosto do zapisanych relacji z całego weekendu (uwaga, trzeba być zalogowanym na instagramie). Smacznego!
Festiwal Mitologii Słowiańskiej 2020
Mam nadzieję, że Was zaintrygowałam, bo data przyszłego festiwalu już została ogłoszona. Warto zatem zaznaczyć ją w kalendarzu.
To co? Z kim się widzę za rok na słowiańskiej kawie?
10 komentarzy
Dziewanna
a na festiwal można przyjechać w słowiańskim stroju czy nie za bardzo?
Pingback:
cieniewiatru
Ja akurat wkręcam się w temat, spisałam sobie listę książek, które mnie na Twoim blogu w pierwszej kolejności zainteresowały, dwie przeczytane, inne już czekają… i dobrze mi gdy przenoszę się w tamten świat 🙂 Sprawdziłam już także, że na Festiwal mam godzinkę drogi autostradą więc przyszłoroczna edycja już zapisana w kalendarzu 😉
Wiktoria
Cieszę się, że mogłam trochę pomóc we wkręceniu w słowiańskość 🙂 Czyli co, widzimy się za rok na Festiwalu? 🙂
poludnica
Ja za rok chcę z Tobą ;P Na Jomsborg tez bym się znowu przejechała 😉
Wiktoria
JEDZIEMY! Obowiązkowo! 🙂
Słowny świat Serafina
Oj nie ma opcji, żebym się tam za rok nie pojawiła!
I strzeż się, albowiem mnie pozbyć się nie zdołasz xD
Wiktoria
Mam to na piśmie! xD
Niedoskonała
Ja bardzo chciałabym być, ale nie było to niestety możliwe ;c Jednak, jak tylko zobaczyłam, że jest już data na przyszły rok, to już powiedziałam mojej ulubionej kuzynce, żeby sobie rezerwowała termin i jedziemy 😉 Nie mogę przegapić! Oglądałam relacje i mega! Naprawdę mega ♥
Pozdrawiam cieplutko! 🙂
Wiktoria
O tak, było tak mega, że głowa mała! Ciekawe, czy da się bardziej! Sprawdzimy za rok razem 😀 Do zobaczyska!