-
Słowiańskie nowości | listopad/grudzień 2024
Koniec roku zapewni nam dobre słowiańskie tytuły dla najmłodszych, także będzie, co włożyć pod choinkę. Albo pod podłaźniczkę. Dorośli również nie zostana bez lektury. Zobaczcie, co dla Was wyszukałam:
-
Szczodre Gody w Plęsawicach – Anna Jurewicz
Wyobraźcie sobie książkę, która opowiada o słowiańskiej pogance jadącej na święta do rodziny. Oczywiście na chrześcijańskie święta. Ale ona ma zamiar piec szczodraki i świętować przesilenie zimowe... No, to o takiej historii są właśnie Szczodre Gody w Plęsawicach.
-
Słowiańskie nowości | październik 2024
Nie wiem, kiedy Wy zamierzacie spać w tym październiku, bo wydawcy na ten jeden miesiąc naszykowali tyle słowiańskich premier, że ja dziękuję... Sami zobaczcie!
-
Kraj kobiet – Grzegorz Gajek
Z książkami Grzegorza Gajka mam tak, że idę za nim krok w krok i czytam po kolei wszystko, co wyda. I każda kolejna książka wydaje mi się lepsza od pozostałych. To mi pięknie pokazuje rozwój pisarza. Także spodziewałam się już, że Kraj kobiet mnie zachwyci, ale... nie przypuszczałam, że aż tak.
-
Słowiańskie nowości | lipiec/sierpień 2024
W te wakacje wydawnictwa nie zapomnieli o swoich słowiańskich czytelnikach i zapewnili nam aż pięć premier! Zapraszam do buszowania w tytułach! SQN zabrało nas na wędrówkę z Sarą i latawcem w powieści Przeminęło z wiedźmą Magdaleny Kubasiewicz (można czytać poza cyklem). To taka książka, która porywa od pierwszego zdania, a brzmi ono: Schnee pamięta stos. Tutaj pisałam o niej więcej – recenzja. Wydawnictwo Initium w lipcu wydało dla nas kryminał Diablak Grzegorza Mirosława, w którym (w kryminale, nie w autorze) obiecuje wystarczającą ilość świata mitologii słowiańskiej i lokalnych legend, by czytelnik mógł się w niej zanurzyć. Jeszcze nie sprawdzałam! Wydawnictwo Mięta uzupełniła nasze półki o nowe wydanie Jagi Katarzyny Bereniki…
-
Słowiańskie zapowiedzi | czerwiec 2024
Czerwiec to zdecydowanie ulubiony miesiąc wydawców jeżeli chodzi o słowiańskie premiery. Tym razem mamy ich aż cztery z czego... trzy przeczytałam przedpremiero a jedną napisałam sama. Zatem od razu Was uprzedzam, że wpis ten zawiera autopromocję oraz o pozostałych trzech tytułach będę Wam opowiadać na moich kanałach we współpracach reklamowych :)
-
Sądny dzień – Jaga Moder
Ta historia mogła się zdarzyć dziś, tuż obok nas. Uchwycisz ją kątem oka, zobaczysz jej smugę w mijanym zaułku, poczujesz jej zapach przechodząc obok jednej z kawiarń. Możesz się otrzeć o nią ramieniem i jej nie zauważyć. A możesz się zatrzymać, przyjrzeć się i... pójść prosto za nią. Cokolwiek zdecydujesz, zrobisz to na własną odpowiedzialność.
-
Słowiańskie zapowiedzi | kwiecień/maj 2024
Kwiecień i maj przyniosą nam aż 6 nowych słowiańskich tytułów. I to z różnych gatunków i dla różnych grup wiekowych, zatem jest szansa, że każd_ z Was znajdzie tu dla siebie coś ciekawego. Zapraszam do lektury!
-
Starucha. Gołoborze – Aleksandra Seliga
Starucha to trzecia i ostatnia część trylogii Gołoborze. I uważam, że jest to najważniejsza powieść tego roku dla słowiańskiej społeczności. Dlaczego? Już wyjaśniam!
-
Słowiańskie zapowiedzi | luty/marzec 2024
W tym wpisie dowiedziecie aż o siedmiu nowych książkach ze słowiańskimi motywami! Nie wiem, kiedy my to wszystko przeczytamy... Ale wiecie, chyba nie będziemy narzekać na zalew slavic booków, prawda?